opieka
Pamiętam jak dostałem żółwia na urodziny musiałem pojechać z mamą do weterynarza.Mój żółw miał 8 cm. Po odrobaczeniu musieliśmy zmienić mu, a raczej jej wiórki na papierowy ręcznik.Trochę z tym było roboty, pomyślcie jeżeli żółw zrobi kupkę to trzeba było wymieniać prawie cały papier.Na szczęście poradziliśmy sobie, zapomniałem powiedzieć -ten papier miał być dwa tygodnie.